GALERIA ZDJĘĆ ||  BLOG ||  MIASTECZKO ||  DEFINICJA SYTUACJI ||  KSIĘGA GOŚCI ||  LINKI ||  FISZKI  |
STRONA GLÓWNA |
Definicja sytuacjiJestem obecnie jednym z 45 stypendystów greckiej fundacji IKY i uczę się języka nowogreckiego na Uniwersytecie w Janenach. Prócz mnie nie ma nikogo z Polski, za to są ludzie z Ukrainy, Rosji, Bułgarii, Armenii, Gruzji, Turcji, Albanii, Czech, Serbii, Egiptu, Kazachstanu i Rumunii. Janena znajdują się w Epirze, w greckiej krainie geograficznej na północnym-zachodzie kraju. Bogactwem naturalnym Epiru są góry - najbliższa tuż za hotelem, Mitsikeli, 1800 m n.p.m.; bogactwem naturalnym Janen jest malownicze jezioro Pamwiotyda. Prócz tego Janena słyną ze złotników i z przesłodkiego baklawa. Wiecej o nich w rozdziale zatytułowanym Nasze małe miasteczko (o ile ju? go napisałem :)). Mieszkamy w hotelu w Perama, nieco na północ od Janen. Perama znana jest z jednym z najbardziej malowniczych jaskin w Grecji. Po czterech miesiącach pobytu w Perama się do niej wybrałem. Zajęcia odbywają się na kampusie, który mieści sie parę kilometrów na południe od miasta. Codziennie podróżujemy wiec 40 minut tam i 40 minut z powrotem. Naszym "domem" jest Centrum Nauki Jezyka Greckiego i Kultury Greckiej. Rano mamy zajęcia, popołudnia spędzamy w bibliotekach lub w bufetach, wieczorami staramy się nie wychodzić na miasto, bo drogo. Strone założyłem na początku października. Składa się przede wszystkim z galerii fotografii (obecnie, tj. 08.03.04, znajduje się w niej ok. 600), dziennika - tzw. bloga (?), artykułu o Janenach oraz ciągle niegotowowej bazy danych z fiszek do pracy doktorskiej. Tyle tytułem wstępu. Pozostaje tylko powrót do małego miasteczka. |